To wiersz Elizy Sarnackiej-Mahoney, którego kawałeczek załączam, a do którego powstała ta ilustracja...
List od czarownicy
Na końcu świata, w chatce z piernika
Siedziała sobie raz czarownica
I czarnym piórem w czarnym zeszycie
Bazgrała listę świątecznych życzeń.
Najpierw, że chciałaby nową miotłę,
bo stara w świat jej uciekła oknem...